W miniony weekend na Błoniach Ludźmierskich miała miejsce VIII Podhalańska Wystawa Zwierząt Hodowlanych. Wzięli w niej też udział nasi hodowcy.
I tak Ewa i Wojciech Łukaszowie wystawili w kategorii krów rasy polskiej czerwonej swoje krasule. A tytuły, które za nie otrzymali, to 2 trzecie miejsca i 1 wiceczempionat. – W Ludźmierzu jesteśmy co roku – wyjaśniał Wojciech Łukasz. – To bardzo blisko. Ale jeździmy też do Poznania, a nawet poza Warszawę. Jak nadmieniał, cieszy go każde wyróżnienie. W 2018 r. np. jedna z jego krów otrzymała tytuł superczempiona! – Mam tylko krowy rasy czerwonej, bo choć jest ona mniej wydajna niż rasa holsztyńsko-fryzyjska, to krowy bardzo dobrze nam się sprawują.
Nie tak często jak Łukaszowie na wystawach pojawiają się też Jolanta i Piotr Pietraszkowie. Ich czarne owce – tryk i maciorka – uzyskały tym razem tytuły czempiona i wiceczempiona. – Sędziowie podczas oceny biorą pod uwagę np. jakość wełny – tłumaczył Piotr Pietraszek. – W rasach górskich powinna się ona rozkładać na grzbiecie i tworzyć tzw. przedziałek.
I Łukaszowie, i Pietraszkowie nie odeszli ze sceny z pustymi rękami. Czekały na nich dyplomy, puchary, upominki i nagroda pieniężna w kwocie 500 zł.
