Było wszystko! Występy orkiestry dętej i zespołów regionalnych, konkursy dla dzieci i dorosłych, solidnie zaopatrzony bufet, zjeżdżalnie, wata cukrowa i przede wszystkim – wymarzona, po prostu pogoda!
Festyn zaczął się tuż po godz. 14 występem Krempaskiej Orkiestry Dętej. Zaraz po tym, jak nasi strażacy zagrali, na scenie pojawił się też sołtys Józef Pietraszek, żeby wymienić sponsorów imprezy i przywitać wszystkich przybyłych gości. A byli wśród nich m.in.: wójt gminy Nowy Targ Jan Smarduch, przewodniczący Rady Gminy Nowy Targ Wiesław Parzygnat, nowa skarbnik gminy Nowy Targ Katarzyna Bryja, ks. proboszcz Zbigniew Ścisłowicz, przewodniczący Wspólnoty Urbarialnej Dariusz Kalata i inni. Wykorzystując moment, że w tych dniach zbiegają się popularne imieniny: Krzysztofa, Anny i Jakuba wszystkim obchodzącym święto swojego patrona orkiestra zagrała „Sto lat!”.
Doniosłym punktem tegorocznego festynu było wręczenie przez wójta Jana Smarducha i przewodniczącego Wiesława Parzygnata wybranym społecznikom medali Zasłużony dla Gminy Nowy Targ. Wśród odznaczonych tym tytułem znaleźli się Julian Łukasz i długoletni redaktor krempaskiej strony Franciszek Pacyga. Z kolei wyróżnienie za swoją postawę i nieustanną gotowość do pracy na rzecz lokalnej społeczności otrzymali Franciszek Moś, Karol Paluch i Józef Tazik.
Po tych czynnościach wstępnych i uhonorowaniu zasłużonych za mikrofon porwali Marcelina Łukasz i Bartek Budz, by na przemian prowadzić konferansjerkę. Jako pierwszych na scenę zaprosili Małych Toniecników z ich wiązanką tańców i zabaw spiskich. Popisy najmłodszych nagrodzono gromkimi oklaskami, a rodzicom i dziadkom duma rozpierała serca.
Wśród przygotowanych na ten dzień konkurencji sportowych pierwszą było strzelanie piłeczką do bramki, a drugą próba zjedzenia jabłka bez użycia rąk. W tej bezapelacyjnie najlepiej poradziła sobie para złożona z ks. proboszcza i przedstawicielki Zespołu Regionalnego z Sokołowa Podlaskiego. Jak podsumował ten fakt nasz proboszcz: „z pomocą Bożą wszystko się uda”!
W dalszej części programu znalazły się występy Młodego Jawora, Doliny, Zielonego Jawora i przybyłego aż z Sokołowa Podlaskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Sokołowianie”. Popisy taneczne i wokalne lokalnych i zamiejscowych artystów co rusz przeplatały ordynowane przez konferansjerów konkursy. Było wiązanie krawata – dla pań, bieg w worku – dla rodziców i dzieci, wbijanie gwoździ – dla pań, zaplatanie warkocza – dla panów, jazda furikiem – dla par, przenoszenie słomką cukierków – dla dzieci, przerzucanie opony – dla panów, piłowanie drzewa – dla panów, konkurs gwary spiskiej – dla dzieci i inne. W międzyczasie, kto tylko chciał, mógł spróbować swoich sił w wiszeniu na drążku.
I co tu dużo pisać… Cały ten dzień okazał się być wielkim festiwalem radości, sąsiedzkich spotkań i przyjacielskiej atmosfery. Przy suto zaopatrzonym stole KGW można było skosztować słodkich smakołyków i przyrządzonych przez panie produktów. Najmłodsi cieszyli się watą cukrową i kolorowymi dmuchańcami. Dorośli zimnym piwkiem i aromatyczną kiełbaską z grilla. A wszyscy razem wymarzoną po prostu pogodą.
Organizatorami 18. Krempaskiego Festynu byli: sołtys wsi Józef Pietraszek, Rada Sołecka, KGW i OSP Krempachy. Imprezę zakończyła zabawa „do rana” przy dźwiękach kapeli SPRYTNI.