Idzie Jezus środkiem drogi
Za nim wiernych ludzi tłum
Dzieci sypią płatki kwiatów
Aby po nich, stąpać mógł.Patrzy Jezus swoim wzrokiem,
Zwiedza miasta, zwiedza wsie,
Tak strudzone moje nogi,
Czy odpocząć miałbym gdzie…Chodzi od wsi do miasteczka,
Zagląda do chłopskich chat,
A gdzie miłość jest i zgoda,
Swoje serce oddać rad.