Styczeń przypomniał, że jest zima :)

Aż chciałoby się napisać: „Zima 100-lecia”. Choć to jedynie namiastka tego, czym cieszyli się nasi rodzice i dziadkowie…

Tymczasem styczeń pochwalił się piękną, zimową aurą. Przez kilka dni dokładało śniegu i zrobiło się naprawdę bajecznie. Gdzie okiem sięgnąć, leży mięciutki biały puch, poranki trzeszczą mrozem pod stopami, a z dachów zwisają girlandy lodowych sopli.

Zimo, trwaj! Jesteś taka piękna…

 

Facebook Comments