Spisko-francusko-amerykańskie integracje. Ach, co to był za dzień! (GALERIA)

Od kilku dni Krempachy aż tętnią muzyką, wielonarodowością, tańcem i życiem! A wszystko za sprawą Marii Wnęk, zespołu “Zielony Jawor” oraz odwiedzających ich gości – Zespołu Pieśni i Tańca “Polanie” z Connecticut w Ameryce i Zespołu “Wiosna” ze Strasbourga we Francji.

Już w piątek 11 sierpnia w Wiejskim Domu Kultury w Krempachach odbyły się wspólne warsztaty Polonii i Zielonego Jawora, a o godz. 19.00 oba zespoły dały przed mieszkańcami wspólny koncert – GALERIA.

Przyjechaliśmy z Connecticut, ze Wschodniego Wybrzeża i  jesteśmy południem Polski zachwyceni – podkreślała kierowniczka “Polonii” Hanna Deja. Licząca 43 osoby grupa spędziła w Polsce dokładnie 14 dni i odwiedziła takie miejsca, jak Jabłonkowo, Wisłę, Zakopane, Kraków, Wieliczkę i inne. Jak twierdziła kierowniczka zespołu, tancerzom z Ameryki bardzo zależało na tym, żeby zaprezentować na Spiszu również wiązankę tańców spiskich. – Ćwiczyliśmy pod okiem Marii Wnęk cały dzień, choć podobno nie powinno się przyjeżdżać na południe Polski z tańcami gospodarzy… – zaznaczała. Ona i kierowniczka Zielonego Jawora poznały się jeszcze przed pandemią. Było to podczas pobytu Marii Wnęk w Ameryce, a spotkanie zorganizowała i warsztaty “Polonii” z Marią Wnęk zarekomendowała siostra Hanny Dei, prowadząca Zespół Pieśni i Tańca “Ziemia Bydgoska”.

Punktem kulminacyjnym spisko-polonijnych integracji była jednak niedziela 13 sierpnia. Bo już dzień wcześniej dotarł do Krempach inny polonijny zespół – prowadzona przez Bernarda Śmiałka “Wiosna” z Francji – i wszystkie trzy wzięły udział w uroczystej Mszy św.  w ich intencji. – Przyjechaliśmy do Polski z 20-osobową grupą i zostaniemy w Krempachach przez cały tydzień, by pod okiem Marii Wnęk uczyć się tańców spiskich – tłumaczyła Agnieszka Kachel, członkini zespołu.

I serce rosło, gdy po błogosławieństwie udzielonym przez ks. proboszcza gospodarze i zaproszeni goście wyruszyli w barwnym korowodzie wokół krempaskiego rynku. Zespoły poprzedzała strażacka orkiestra dęta, a na plac przed kościół przyszła duża rzesza mieszkańców. Były pokazy taneczne “Polonii”, która zaprezentowała wyćwiczone spiskie układy. Był magiczny występ francuskiej “Wiosny”. Były też popisowe układy gospodarzy.

Na zakończenie koncertu Maria Wnęk wręczyła swoim gościom, paniom z KGW oraz Strażackiej Orkiestrze Dętej symboliczne prezenty. Ze słowem gratulacji i podziękowań zwrócił się też do wszystkich zespołów gospodarz wsi Józef Pietraszek.

A już w niedzielę 20 sierpnia “Zielony Jawor” wyrusza w tournee do Macedonii! I znowu będzie się działo 🙂

Facebook Comments