Chcą masztu sieci Play

W czwartkowy wieczór 27 lipca w budynku dawnej szkoły podstawowej w Krempachach odbyło się zebranie członków Wspólnoty Urbarialnej. Tematem spotkania było przyjęcie uchwały w sprawie wydzierżawienia działki pod budowę stacji bazowej telefonii komórkowej sieci Play.

Zebranie rozpoczął prezes Wspólnoty Urbarialnej Dariusz Kalata, który przedstawił przybyłym obecnego na sali Marcina Rachwała, reprezentującego sieć Play. Wyjaśnił przy tym, że operator telefonii komórkowej, poszukując miejsc pod lokalizację kolejnych stacji bazowych, których zadaniem jest wzmocnienie istniejącego zasięgu, sam nawiązał kontakt ze Wspólnotą Urbarialną w Krempachach. Do pierwszych konsultacji  w tej sprawie doszło już wiosną  tego roku.

Wysoki na 60 m maszt miałby stanąć za zakładem kamieniarskim i zająć 144 m. kw. powierzchni. – Promień, w którym zasięg telefonii komórkowej byłby wyraźnie, to ok. 3-4 km – wyjaśniał przedstawiciel firmy Play. – Teraz odchodzi się od budowy dalekosiężnych stacji bazowych, dlatego ich rozmieszczenie musi być gęstsze. Zaznaczył przy tym, że maszty takie mogą powstawać już w odległości 20 m od zabudowań mieszkalnych.

W toku dyskusji padły pytania o gwarancję bezpieczeństwa i o to, czy taki maszt nie będzie generował nadmiernie szkodliwego pola elektromagnetycznego. Reprezentant sieci Play wyjaśnił jednakże, że jego firma spełnia wszystkie restrykcyjne normy nałożone na tego typu działalność, a bardziej szkodliwe oddziaływanie na zdrowie mogą mieć obecne w każdym domu kuchenki mikrofalowe. Podkreślił także, że z dokumentacją w tej sprawie każdy zainteresowany mieszkaniec Krempach może zapoznać się w Urzędzie Gminy Nowy Targ.

W trakcie głosowania członkowie wspólnoty przy dwóch głosach sprzeciwu i jednym wstrzymującym się przyjęli uchwałę w sprawie zgody na wydzierżawienia sieci Play działki na budowę masztu. Umowa będzie zawarta na okres 10 lat, wpływ do kasy  urbaru to 1500 zł miesięcznie, przy czym stawka to co rok będzie rewaloryzowana, choćby o procent inflacji.

– Jeśli Krempachy mają się rozwijać i iść w dobrym kierunku, muszą mieć internet – podkreślali opuszczający zebranie młodzi członkowie wspólnoty. – Teraz każdy ma telefon komórkowy przy sobie i każdy chciałby mieć dobry zasięg. Maszty muszą więc gdzieś powstawać – wyjaśniali.

Dariusz Kalata, zapytany o dalsze kroki tłumaczy, że teraz wszystko leży po stronie operatora i gminy. – Firma musi złożyć stosowne dokumenty, poczynić uzgodnienia itp. – Grunt należy do nas, mamy więc prawo go wydzierżawić. Osoby zainteresowane lub zaniepokojone faktem budowy masztu, zawsze mogą zapoznać się z uzgodnieniami w gminie, a nawet oprotestować budowę…

 

 

Facebook Comments