To właśnie tego wieczoru,
gdy mróz lśni jak gwiazda na dworze,
przy stołach są miejsca dla obcych,
bo nikt być samotny nie może.To właśnie tego wieczoru,
gdy wiatr zimny śniegiem dmucha,
w serce złamane i smutne,
po cichu wstępuje otucha.To właśnie tego wieczoru
zło ze wstydu umiera,
widząc, jak silna i piękna
jest Miłość, gdy pięści rozwiera.To właśnie tego wieczoru,
od bardzo wielu wieków,
pod dachem tkliwej kolędy
Bóg rodzi się w człowieku.(Emilia Waśniowska)
Świąt Narodzenia Pana, w których nie zabraknie zatrzymania się w codziennym pędzie, zadumy, miłości i ręki wyciągniętej do brata życzą Krystyna Waniczek i Franciszek Pacyga – zespół redakcyjny: