Nie wyście mnie wybrali, ale ja was wybrałem – te słowa Pana Jezusa przywołał dzisiaj ks. proboszcz.
W Wielki Czwartek, w dzień, w którym Kościół obchodzi pamiątkę Ostatniej Wieczerzy, ustanowienia Eucharystii i sakramentu kapłaństwa szczególna rola księży, biskupów i samego papieża stała się tematem przewodnim wygłoszonej przez proboszcza homilii.
– Autorytet kapłański nie jest więc osobistą zasługą jakiegoś konkretnego księdza – jego wykształcenia czy pochodzenia. A jego władza w kościele nie bierze się z wygranej kampanii wyborczej, ale pochodzi od Boga. Dlatego ten czy inny ksiądz nie musi nam się podobać. Bo skoro Pan Bóg posłużył się oślą szczęką czy krwią bezmyślnych zwierząt, dlaczego nie miałby się posłużyć tym czy innym kapłanem – przekonywał.
Wielkoczwartkowa Msza św. rozpoczęła się od życzeń i kwiatów złożonych na ręce ks. proboszcza. Wkrótce potem podczas śpiewu Gloria nastąpiło symboliczne zawiązanie dzwonów. A po zakończonej Eucharystii uroczyste przeniesienie Pana Jezusa do ciemnicy – na pamiątkę pojmania i uwięzienia.