W dniach od 7 do 9 września zespół Zielony Jawor przebywał w Kutnie. Dał swój występ na Święcie Róż.
Do Kutna tancerze pojechali na zaproszenie Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Kutnowskiej, z którym już wcześniej spotkali się i koncertowali w Krempachach. W wyniku tamtych zimowych warsztatów powstała kompozycja tańców spiskich, którą teraz odtańczyli na scenie w Kutnie.
– Piękna pogoda przywitała nas w Kutnie i nasze nastroje również były pogodne – donoszą tancerze na swoim fanpage’u FB. – Było mnóstwo atrakcji, ciekawych ludzi i koncertów.
Jak relacjonują zespołowicze, sobota upłynęła im pod znakiem gruzińskiej biesiady i relaksacyjnych basenów. A i niedziela obfitowała w mnóstwo pozytywnych emocji. Dzień rozpoczął się od Mszy św. w kościele pw. św. Jana Chrzciciela, podczas której Bartek Palonek udzielił się jako lektor. A potem były już tańce, koncerty i niedająca się opisać słowami wystawa róż.
– W sumie mieliśmy aż 4 wejścia, a nasz koncert trwał łącznie 2 godziny – wyjaśnia kierowniczka zespołu Maria Wnęk. – Na przemian występowała nasza młodzież, dzieciaki z Kutna, dorośli z Krempach i dorośli z Kutna.
Przy tej okazji zespół zaprezentował kutniczanom aż 3 odmiany krempaskich strojów. A publiczność, oprócz tańców spiskich, zobaczyła także tańce węgierskie.
– Bardzo dziękujemy p. Patrycji Lichej i Bożenie Szymczak za zorganizowanie dla naszej grupy relaksu na basenach i obiadu w gruzińskiej restauracji, gdzie mogliśmy spróbować „chinkali” typowej potrawy z Gruzji – mówi kierowniczka zespołu Maria Wnęk. – Dziękuję też naszej kapeli: Dominice Wnęk, Oli Hornik, Marysi Kaczmarczyk i kontrabasiście Rysiowi Gąsce za piękną prezentację muzyki spiskiej, a wszystkim tancerzom za pracę i trud przychodzenia na próby i za chęć wspólnych wyjazdów. Gościnnie zagrał też z nami mistrz akordeonu Michał Mroziński. Bardzo dziękuję!
Zdjęcia z archiwum zespołu