W niedzielę 27 maja Spisz Krempachy zagrał z Derbami Łęgi w Nowej Białej.
Do przerwy było 2:0 dla Krempach. A potem przyszła ulewa. Pomimo tych niesprzyjających warunków pogodowych mecz trwał nadal. – Jeśli sędziowie nie przerwą meczu, trzeba grać. Z cukru nie jesteśmy – relacjonował Piotr Pietraszek.
Spotkanie zakończyło się ostatecznie wynikiem 2:2. Dwie bramki dla krempaszan zdobył Tomasz Gryguś.