W pełnym szyku i pełnej gali druhowie i druhny z Ochotniczej Straży Pożarnej w Krempachach obchodzili w niedzielę 6 maja święto swojego patrona.
Uroczystości rozpoczęły się o godz. 9 rano paradnym przemarszem do kościoła. Sądząc po długości orszaku, na Dniu Strażaka obecni byli wszyscy druhowie. W krótkiej, wygłoszonej do strażaków homilii ks. proboszcz Dariusz Ostrowski nawiązał obrazowo do tzw. lania wody, które to – akurat w odniesieniu do strażaków – ma bardzo pozytywny wydźwięk.
– Życzę Wam więc dzisiaj, żeby tej wody nigdy Wam nie zabrakło. Ani w sikawkach, ani w hydrantach. I żebyście tak ją lali, żeby wszyscy byli Wam za to wdzięczni – spuentował.
Po Mszy św. w intencji Straży Pożarnej w Krempachach na placu przed kościołem odbyła się druga część uroczystości. Wszystkich mieszkańcow i wszystkich strażaków powitali na niej: Józef Tazik prezes OSP oraz Albin Paluch – honorowy prezes OSP. Głos przy tej okazji zabrał również gospodarz wsi – sołtys Józef Pietraszek.
Tegoroczne obchody Dnia Strażaka stały się okazją do uhonorowania druha Juliana Łukasza i druhny Lidii Bizub odznaczeniami transgranicznymi Polska-Słowacja oraz do wręczenia 10 młodym strażakom dyplomów ukończenia podstawowego kursu strażackiego
I Mszę św., i późniejsze uroczystości na placu swoją grą uświetniła prowadzona przez druha Franciszka Pacygę Strażacka Orkiestra Dęta.
Z okolicznościowymi życzeniami zwrócili się też do strażaków sołtys wsi Józef Pietraszek i Rada Sołecka:
Z okazji Waszego święta, wszystkim strażakom składamy najlepsze życzenia! Życzymy Wam bezpiecznej służby, zawsze szczęśliwych powrotów z akcji, a także zdrowia, szczęścia oraz wszelkiej pomyślności w życiu osobistym. Należą Wam się ogromne podziękowania za poświęcenie w ochronie życia i mienia ludzkiego, za zaangażowanie, gotowość do niesienia pomocy a także za wszelaką pracę na rzecz naszej Krempaskiej społeczności.
Wasza praca jest niezwykle ważna. Dajecie nam poczucie bezpieczeństwa, możemy przecież na Was liczyć o każdej porze dnia i nocy. Serdeczne podziękowania i życzenia kierujemy również do Waszych rodzin i najbliższych, którzy przecież nie raz muszą martwić się o Wasz bezpieczny powrót do domu. Niech Św. Florian otacza Was swoją opieką w wypełnianiu strażackiej powinności, a ta trudna służba niech będzie dla Was źródłem satysfakcji i powodem do dumy.