Matki Boskiej Zielnej – pachnąca ziołem tradycja

Już od progu świątyni czuć było, że to wyjątkowy dzień! Zapach świeżo ściętej mięty, gorzkiego piołunu, słodkiego rumianku i korzennego wrotyczu unosił się w powietrzu, wypełniając kościół modlitwą samej Natury.

W piątek 15 sierpnia w naszym kościele parafialnym w Krempachach odbyło się tradycyjne poświęcenie ziół i kwiatów z okazji uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, znanej również jako Matki Boskiej Zielnej. To jedno z najpiękniejszych i najbardziej pachnących świąt w kalendarzu liturgicznym, silnie zakorzenione w naszej spiskiej tradycji.

Już od rana w świątyni unosił się charakterystyczny, ziołowy zapach — mieszanina mięty, piołunu, krwawnika, kocimiętki, wrotyczu i rumianku. Parafianie, zarówno starsi, jak i młodsi, przynosili pięknie ułożone bukiety, w których oprócz ziół znalazły się także kwiaty polne i ogrodowe, kłosy zbóż, a czasem nawet owoce. Każdy bukiet był inny, ale wszystkie niosły ze sobą tę samą intencję: prośbę o Boże błogosławieństwo dla plonów, zdrowie dla rodziny oraz opiekę Matki Bożej na cały rok.

Zgodnie z tradycją, w bukietach nie mogło zabraknąć ziół uważanych za lecznicze i chroniące domostwo: wrotyczu – odstraszającego złe moce, piołunu – pomocnego przy dolegliwościach żołądkowych, mięty – symbolizującej świeżość i oczyszczenie, krwawnika i rumianku – znanych ze swoich właściwości przeciwzapalnych. Niektóre bukiety zawierały też dziewannę, lebiodę czy nagietek.

Podczas tej kwiecistej Mszy św. ks. proboszcz przypomniał wiernym o duchowym znaczeniu tego święta – Maryja, jako pierwsza z ludzi, została wzięta do nieba z ciałem i duszą, a my, niosąc bukiety, wyrażamy wdzięczność za dary ziemi i prosimy o ich ochronę. Po Mszy nastąpiło uroczyste błogosławieństwo ziół i kwiatów – gest, który ma głęboką symbolikę wiary, natury i ludowej mądrości.

W tym dniu musimy też pamiętać o historii, bo 15 sierpnia to również dzień wspomnienia zwycięskiej Bitwy Warszawskiej z 1920 r., znanej jako „Cud nad Wisłą”. Tamto zwycięstwo przypisywane jest nie tylko odwadze żołnierzy, ale i opiece Matki Bożej, która według wielu relacji miała ukazać się nad polami bitewnymi, niosąc nadzieję i siłę walczącym.

Facebook Comments