I w tym roku, pomimo załamującej się pogody, udało się uczcić Boże Ciało.
Tradycyjnie po drugiej Mszy św. mieszkańcy wioski różnych stanów wzięli udział w uroczystej procesji do czterech przygotowanych wcześniej ołtarzy. Było regionalnie, podniośle i bardzo radośnie.
Na głoszonej w tym dniu homilii ks. proboszcz zwrócił uwagę na to, że w Eucharystii w żadnym wypadku nie uczestniczymy na „pamiątkę”, lecz jest ona prawdziwą obecnością żywego Pana Jezusa. – Uczestnictwo w procesji Bożego Ciała jest publicznym wyrazem wiary chrześcijanina – podkreślał.
Pierwszy ołtarz usytuowano przy remizie strażackiej, drugi w obrębie plebanii, trzeci na tyłach dawnej szkoły podstawowej, a czwarty przed domem pp. Tomaszkowiczów.
Na zakończenie procesji odśpiewano uroczyste „Te Deum” i hymn „Boże, coś Polskę”.