Kombinat był żywicielem Podhala – przekonywał w sobotę 21 kwietnia były dyrektor ds. produkcji Andrzej Kiernoziak
To już trzeci raz, kiedy powołane z myślą o upowszechnianiu wiedzy o dorobku gospodarczym, społecznym, kulturalnym i sportowym NZPS Stowarzyszenie Kombinat „Podhale” zorganizowało spotkanie tzw. „ludzi kombinatu”. Tym razem na jego miejsce wybrało Wiejski Dom Kultury w Krempachach. Wśród obecnych na sali znalaźli się m.in. dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Łopusznej Józefa Kuchta oraz wójt gminy Nowy Targ Jan Smarduch, który także w „Podhalu” przez 3 lata pracował.
Przybyli mogli więc zobaczyć nie tylko pamiątki, tj. stare fotografie, kroniki czy makietę mierzącego w rzeczywistości aż 42 ha obiektu, ale i napisaną przez byłych pracowników książkę pt. Wspomnienia pracowników Nowotarskich Zakładów Przemysłu Skórzanego, nakręcony z okazji 25-lecia istnienia fabryki film, który dokumentował rozmach działania i wielkość tego zlikwidowanego w 1999 r. przedsiębiorstwa, oraz kilka krótszych, uzyskanych z archiwum Telewizji Kraków filmików.
O tym, jak wielki wpływ miał NZPS „Podhale” na Nowy Targ i jego okolice, mówił m.in prezes stowarzyszenia Andrzej Kiernoziak. W najlepszych swoich czasach zakład zatrudniał blisko 10 tys. pracowników z powiatów nowotarskiego, suskiego, limanowskiego i myślenickiego, których do pracy dowoziły aż 62 autobusy PKS. Praca odbywała się na 2 zmiany. Buty ze znakiem firmowym „Podhala” wysyłano do 32 różnych krajów. A przy prężnie rozwijającym się zakładzie powstały mieszkania dla pracowników, szkoła przyzakładowa, przychodnia lekarska, przedszkola, żłobek, wypożyczalnia książek, kryty basen, a w 1967 r. także Klub Sportowy Podhale, i inne. Zakład dbał też o rekreację swoich pracowników, oferując im możliwość wyjazdu do Dźwirzyna nad morzem lub Dębna nad pobliską rzeką Białką.
Tym razem zaproszenie do wspomnień i oglądania wystawy przyjęło blisko 50 byłych pracowników NZPS-u z Krempach i okolicznych miejscowości. Byli tacy, którzy przepracowali w nim po 20 i 30 lat. Ale i tacy, dla których kombinat był tylko krótkim epizodem w życiu.
Wystawę „Ocalić wspomnienia” można oglądać w WDK jeszcze do 8 maja.