Gdy się ma 70 lat,
to wciąż piękny jest ten świat!
Trudne sprawy załatwione,
dzieci poszły w swoją stronę,
wnuki rosną, rozrabiają,
swego dziadka uwielbiają.
Ciężka praca się skończyła
i jest perspektywa miła,
że się teraz nic nie musi
i gdy wędka, łódka kusi,
oddajesz się przyjemności
i nikt o to się nie złości.Długoletniemu Redaktorowi krempaskiej strony i starszemu Koledze po fachu wszystkiego, co najlepsze! Wiele, wiele zdrowia, niesłabnącej energii do relacjonowania ważnych dla nas wszystkich zdarzeń, radosnego biegania z aparatem (na ile, oczywiście nogi pozwolą 🙂 ), miłości rodziny i przyjaciół, spełnienia marzeń i czego tam sobie jeszcze, Franku zapragniesz 🙂
Dobrze, że jesteś!
Wdzięczna za wszystko!
Krystyna
Facebook Comments