O naszym szczególnym zadaniu, tj. o obowiązku zaświadczenia o Światłości i tajemnicy Wcielenia mówił podczas bożonarodzeniowej homilii ks. proboszcz Dariusz Ostrowski.
A rozpoczął od przywołania słów dawnej irlandzkiej legendy, w której Matka Boża opowiada św. Józefowi swój sen:
– Miałam sen, Józefie. Nie rozumiem go do końca, ale wiem, że był o urodzinach naszego Syna – mówiła. – Ludzie przygotowywali się do nich cztery tygodnie. Dekorowali domy i kupowali nowe rzeczy. Przygotowywali dziesiątki prezentów. Ale – co dziwne – prezenty nie były dla naszego Syna. Owijali je w kolorowy papier, przewiązywali złotymi wstążkami i składali pod drzewkiem ozdobionym światłami. Wszystko wyglądało tak cudownie. Wszyscy się uśmiechali i byli szczęśliwi. Byli tak podekscytowani prezentami. Wręczali je sobie wzajemnie. Ale wiesz, Józefie, nic nie podarowali naszemu Synowi. Nie pomyśleli o Nim. Nawet nie wspomnieli Jego imienia. Czy nie wydaje Ci się dziwne, obchodzić czyjeś urodziny i zupełnie nie zwracać na niego uwagi? Wszyscy byli radośni, a mnie chciało się płakać. I Jezus też był smutny. Całe szczęście, że to był tylko sen.
Te wiele mówiące słowa o braku ludzkiego zrozumienia dla prawdziwej istoty hucznie świętowanego Bożego Narodzenia stały się dla ks. proboszcza przyczynkiem do głębszych rozważań. Zwrócił więc m.in. uwagę swoich wiernych na problem nadmiernego skupienia się na widzialnej oprawie samych tych Świąt i niedostrzeganiu tego co najważniejsze – a więc niespotykanej nigdy wcześniej tajemnicy Wcielenia. Poruszył też dającą się odczuć w wielu państwach kwestię dążenia do laicyzacji społeczeństwa oraz odarcia Świąt Bożego Narodzenia z postaci samego Pana Jezusa. – Winter Light Festival zamiast Świąt Bożego Narodzenia – taka propozycja padła ze strony władz Oxfordu – przekonywał. – A w jednej z francuskich gmin sąd nakazał władzom miasta usunięcie szopki betlejemskiej. Każdego roku ktoś kłóci się o Boże Narodzenie, żeby przypadkiem nie było Boże… – podsumował.
Puentą bożonarodzeniowego kazania, a zarazem swoim przesłaniem do wiernych, ks. proboszcz uczynił słowa naszego wieszcza narodowego Adama Mickiewicza, który powiedział:
Wierzysz, że Jezus narodził się w betlejemskim żłobie, lecz biada ci, jeśli nie narodzi się w tobie!”
Oprawę muzyczną Mszy św. o godz. 9.00 zapewniła Strażacka Orkiestra Dęta pod batutą Franciszka Pacygi.